poniedziałek, 20 października 2014

Sól do kąpieli z Morza Martwego White Flowers

Hej,
 dziś o fajnym umilaczu kąpieli. Nie wiem jak Wy ale ja jeśli już biore kąpiel to nie wyobrażam sobie jej bez żadnego pachnącego dodatku.

Cena/Pojemność: 13 zł za 500g

Opakowanie to zwykła torebeczka z przyjemną szatą graficzną. Otwarcie ma takie jak np przy płatkach śniadaniowych, niestety już przy pierwszym otwarciu mi się porwało. Przy tego typu produktach wolę zdecydowanie słoiczki.


Troszkę geografii ;D



Sól nie ma żadnego zapachu, jest bezbarwna. Kryształki są duże ale bardzo szybko rozpuszczają się w wodzie. Przyznam szczerze że nie do końca mi takie coś odpowiadało ponieważ miałam wrażenie jakbym nic do tej wody nie dodała.

   W kwestii działania to mogę powiedzieć tyle że oczyszcza skórę, regeneruje ją i przyśpiesza gojenie się różnych ran.  Mimo że w wodzie nie było jej widać to najważniejsze czyli działanie było odczuwalne na skórze;)



Jak dla mnie taki sobie średniaczek, zdecydowanie bardziej do gustu przypadło mi błotko z Morza Martwego.

Pozdrawiam , dream7

28 komentarzy:

  1. z chęcią przekonałabym się jak działa na moją skórę...

    OdpowiedzUsuń
  2. Wanny nie mam więc by mi się nie przydała ale szkoda że okazała się średnia !:

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo lubię płyny do kąpieli, pięknie pachnące, dobrze się pieniące i nadające wodzie jakiś ładny kolor. Za solami nie przepadam...

    OdpowiedzUsuń
  4. Ta sól swietnie sie sprawdza dla osób które maja problem z wypryskami. Ja dodalam ja do toniku i była genialna!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O fajnie wiedzieć, dzięki za cynki na pewno ją wykorzystam w ten sposób ;)

      Usuń
  5. Sole poznaję chętnie i sama się przekonuję do nich:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Sole to jest jedyna rzecz przy której zakupie nie kieruję się opinią innych ;]

    OdpowiedzUsuń
  7. nie mam wanny, więc nie wiem jak działa na całe ciało, ale u mnie gości jako dodatek do kąpieli do stóp:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O widzisz a a ja o niej w ten sposób nie pomyślałam ;)

      Usuń
  8. sól z morza martwego jest składnikiem aktywnym, więc z chęcią ją zakupię ;p

    OdpowiedzUsuń
  9. Odpowiedzi
    1. Skóra na plecach po myciu i nałożeniu balsamu nie jest taka tłusta, jakby wszystko wsiąkło jak woda w gąbkę ;d
      I nie mam wysypu dodatkowych krostek. To dopiero kilka użyć, ale póki co zadowolona jestem :) Mam nadzieję, że na dłuższy czas pomoże z tymi moimi plecami

      Usuń
  10. U mnie sole sprawdzają się przede wszystkim w pielęgnacji stóp :) Bardzo rzadko biorę kąpiele, zdecydowanie wolę prysznic. Ale kąpieli stóp sobie nie odmawiam, szczególnie jesienią i zimą :)
    pozdrawiam, A

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Racja kąpiel stóp ;) Zupełnie o tym zapomniałam że można ją tak wykorzystać ponieważ do kąpieli stóp mam świetne perełki ;)

      Usuń
  11. Ja jakos nie uzywam takich produktow :).

    OdpowiedzUsuń
  12. uwielbiam sole do kąpieli zwłaszcza w tym okresie ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ostatnio trzymałam w rękach tę sól i już miałam ją kupować, ale jakoś tak się rozmyśliłam. W sumie dobrze zrobiłam bo ja wolę bardziej charakterystyczną sól, która mocno pachnie i nie rozpuszcza się tak ekspresowo :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To ta zdecydowanie taka nie jest ;) Czyli czasem warto coś odłożyć na półkę ;)

      Usuń
  14. Może być fajna. Lubię kosmetyki z minerałami z Morza Martwego.

    OdpowiedzUsuń
  15. hmm, skoro bez zapachu to jednak się nie skuszę
    już od jakiegoś czasu szukam fajnej soli, ale to jednak nie to :D
    zapraszam rebelle8.blogspot.com :)

    OdpowiedzUsuń
  16. ostatnio również zaopatrzyłam się w sole do kąpieli - ale nie z Morza Martwego, a z Biedronki, więc pewnie nie posiadają tak dobroczynnych włąściwości - to całkiem przyjemna alternatywa dla płynów do kapieli:)

    OdpowiedzUsuń
  17. ja nie uzywam soli do kąpieli ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Teraz nie mam wanny więc mogłabym ją tylko dosypywać do moczenia stóp :*

    OdpowiedzUsuń
  19. Fajnie, że działa, ale szkoda, że nie pachnie. Jak to kąpiel bez zapachu? O nie!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za to że zostawiasz po sobie ślad ;) Staram się zawsze odwiedzać blogi osób komentujących ;)