wtorek, 30 września 2014

La Roche Posay, krem Effaclar Duo

Hej,  
tak długo zbierałam się z tym postem że aż wprowadzili nową wersję Effacalru, Effaclar+. Na szczęście z tego co czytałam już o następcy jego działanie jest zupełnie takie same a konsystencja i zapach praktycznie się nie różnią. Tak więc myślę że post jest jak najbardziej aktualny.

Cena/ Pojemność:  około 50 zł za 40 ml. Cena taka sobie aczkolwiek żel jest nieziemsko wydajny.

Opakowanie to mała tubka z cienko zakończonym dozownikiem, dzięki czemu wydobywa odpowiednią ilość kosmetyku. Elastyczny plastik,z którego można wycisnąć krem do ostatniej 
kropelki.


Konsystencja jest koloru białego, lekka, nietłusta, troszkę żelowa. Bardzo szybko się wchłania , świetnie nadaje się pod makijaż.  Mimo to ja jednak częściej używałam go na noc.


Co do działania mogę o nim pisać w samych superlatywach. Mimo że mam cerę wrażliwą, normalną w stronę suchej żel nie podrażnił mnie , nie wysuszył, ani w żadnym stopniu nie uczulił, Trzeba też powiedzieć że nie jest to żel do codziennego stosowania, wtedy rzeczywiście mógłby wysuszyć. Używając do punktowo, ładnie goił krostki, zmniejszał ich widoczność, zaczerwienienie. Krostki, które dopiero się" robiły" ładnie przez noc wyciągał tak że następnego dnia spokojnie bez darcia można było ją wydusić ( tak wiem że nie wolno tego robić):P Całą twarz ładnie uspokajał, zmniejszał widoczność porów, muszę też napisać że od kiedy go używam na mojej twarzy pojawia się mniej niechcianych przybyszów ;)





Składniki:

Znacie? Lubicie?;)

Pozdrawiam , dream7

sobota, 27 września 2014

Moja kolekcja pomadek

Hej, 
w sumie nie wiem czy tytuł posta jest prawidłowy, czy te kilkanaście pomadek  można nazwać kolekcją ale niech będzie :D


Swoich mazidełek do ust mam 11. Wszystkie z nich uwielbiam ale oczywiście mam swoje ulubione.

Tych pomadek używam najmniej, chyba dlatego że są perłowe a z perłowymi ostatnio mi nie po drodze.
1.Delia Fashion Colorful-staruszek w moich zbiorach, opakowanie po przejściach, ciężko było mi odczytać numer koloru. Pierwszy z prawej, najmniej perłowy z całej trójki. Delikatny róż idealny na dzień.
2.Miss Sporty, 14 Blushed Again- Jedna z nowszych pomadek, kupiona w czerwcu, bardzo spodobał mi się kolor jednak na ustach jest zbyt perłowa

3.Miss Sporty 36, Kiss me-  Pomadka, która przepięknie pachnie arbuzem! Intensywnie różowa, teraz przyszedł jej czas bo używam jej tylko jesienią i wczesną zimą.


Lakiery do ust  to coś co baaardzo lubię ale używam je tylko na specjalne okazje ponieważ jak same widzicie mają mega intensywne kolory.

4. Rimmel Apocalips  501, Stellar- chyba jeden z  pierwszych i najsłynniejszych lakierów do ust. Mocny intensywny kolor, malinowa czerwień z wygodnym aplikatorem. Uwielbiam!

5.Golden Rose Luxury Rich Colour,8- coś a la fuksja w pięknym eleganckim opakowaniu. Świetny połysk. Rzadko przede mnie używana, troszkę zapomniana. 

6. Lemax Colour- Neonowy róż w płynie, niestety nie doszukałam się numerku z kolorem. Odważny kolor, fajnie wygląda na ustach aczkolwiek trzeba mieć idealnie wypielęgnowane usta.

7.Bourjois Rouge Edition 09, Orange pop-up-  Tę pomadkę z kolei mam zwyczaj używać tylko wiosną, nie wiem czemu ale gdy tylko po zimie na dworze robi się cieplej automatycznie po nią sięgam. Jedna z lepszych konsystencji pomadek z jaką się spotkałam.

8.Avon Ultra Colour, Hibiscus-niestety na tym zdjęciu kolor zupełnie odbiega od rzeczywistości. W mojej pełnej recenzji tej pomadki zdecydowanie widać ją lepiej o tutaj. Jedna z moich ulubionych, ma dość mocny kolor ale często używam jej na dzień.

9. Ingrid Cosmetics, 288- Piękna mocna intensywna i matowa czerwień. Klasyczny kolor,który każda dziewczyna powinna mieć w swojej kosmetyczce.

No i dwie moje ulubienice


10.Rimmel Lasting Finish by Kate 20-  Piękna , mocna intensywna fuksja. Często jej używam na wieczorne wyjścia. Pięknie wygląda z czarną kreską na oku. Trwała, o idealnej konsystencji, wydajna, cud ,miód i orzeszki:)

11. Rimmel Lasting Finish by Kate 102, Zgaszony,delikatny róż. Matowa, trwała, niezwykle dziewczęca. Używana za każdym razem gdy wychodzę gdzieś w ciągu dnia.

Jak widzicie nie ma w moich zbiorach żadnej luksusowej pomadki, Wszystkie są stosunkowo tanie i ogólnie dostępne.  Marzą mi się jeszcze dwie pomadki pierwsza z nich to Golden Rose Velvet Matte w odcieniu 04 oraz MAC w kolorze candy yum yum <3 font="">

Jakie są Wasze pomadkowe chciejstwa ?;)

Całuję, dream7

czwartek, 25 września 2014

Fitocosmetic - maska oczyszczająca z błękitną glinką

Cześć,
 szał na rosyjskie kosmetyki nadal trwa, ja nie miałam okazji ich zbyt wielu wypróbować. Dziś chcę Wam pokazać jeden z kilku kosmetyków które posiadam.

Cena/ Pojemność: około 5 złotych za 60gram produktu.

Opakowanie to saszetka o pojemności 60 gram. 
Przyznam się szczerze że pierwszy raz spotkałam się z glinką taką do zrobienia zawsze jeśli już wybierałam glinkę to taką "gotową" do użycia.
Taka pojemność wystarcza na około 7 użyć.
Zapach jak to przy glinkach, bardzo charakterystyczny ale nie jest mocny na szczęście.



Maseczka przede wszystkim oczyszcza cerę, ale jest przy tym delikatna, po zmyciu moja cera nie jest wysuszona ani podrażniona co często przy innych glinkach się zdarzało. Podczas wysychania kosmetyku  nie towarzyszyło mi też uczucie ściągnięcia twarzy.  Twarz wyglądała na uspokojoną, koloryt był wyrównany, a widoczność przebarwień zmniejszona. 



Jestem pod dużym wrażeniem tej maski, teraz jeśli będę chciała kupić glinkę na pewno zdecyduję się na "samoróbkę" ;)

Znacie jakieś inne rosyjskie kosmetyki,które się u Was sprawdziły ?

Całuję, dream7

poniedziałek, 22 września 2014

Avon Nailwear pro + see breeze

Cześć, 
pogoda za oknem beznadziejna ale za to sprzyja bardziej jesiennym zachowaniom tzn. kocyk, ciepła herbatka, woski, świece  itp. itd:P Wam też już udzielił się ten klimat?:) 

Ale dziś będzie jeszcze o lakierze, który swoim kolorem przypomina nam o wciąż trwającym lecie. 

  Cena/ Pojemność: około 11 zł za 12 ml. Cena dość często się zmienia, najtaniej widziałam go za 9 zł

Konsystencja przyjemna choć troszkę zbyt rzadka ale jest do ogarnięcia. Pędzelek jest długi, wygodny , dobrze aplikuje kosmetyk na płytkę paznokcia.  Do pełnego pokrycia potrzeba dwóch warstw. Lakier schnie standardowo około 10 minut. 


Nie ma problemu ze zmywaniem, nie odbarwia ani nie wysusza płytki paznokcia. 



Mnie ten kolor zauroczył a Wam jak się podoba ?:)

sobota, 20 września 2014

Wyniki rozdania z Rimmelem

Hej,
 znowu opuściłam bloga na ponad tydzień, jakoś nie mam weny do pisania, ostatnio załatwiałam sprawy z uczelnią a jeszcze wcześniej miałam kolejny świetny wakacyjny wyjazd! Na szczęście pamiętam o rozdaniu i ogłoszeniu wyników ;)

Losowanie przeprowadzone ;) A oto wyniki:)




Tusz Rimmel Wonderfull wygrywa: 

ZACZAROWANA

Gratuluję ;) Już piszę Ci e-mail i czekam na dane do wysyłki ;)


Pozdrawiam , dream7

wtorek, 9 września 2014

Wygraj Rimmel Wonderlfull

Cześć,
 znowu trochę mnie tu nie było a to wszystko za sprawą kolejnego fantastycznego wyjazdu o którym opowiem Wam wkrótce. Żeby wynagrodzić Wam moją nieobecność mam dla Was szybkie i proste rozdanie w którym można wygrać tusz marki Rimmel Wonderfull. Otrzymałam od marki Rimmel pakiet recenzentki w którym były dwa tusze, jednym z nim postanowiłam podzielić się z Wami.



REGULAMIN:
1.Organizatorem rozdania jestem ja -dream7 ,autorka  bloga http://probki-testowanie-recenzje.blogspot.com/
2.Sponsorem nagród jestem ja 
3.Rozdanie trwa od 09.09 do 16.09 do godziny 23:59
4.Warunkiem uczestnictwa w rozdaniu jest bycie publicznym obserwatorem mojego bloga 
5.Wyniki konkursu zostaną ogłoszone 2-3 dni od dnia zakończenia rozdania
6.Osoba która wygrała ma 3 dni na podanie adresu do wysyłki
7.Wysyłka nagród tylko na terenie RP , paczka priorytetową
8.Osoba która bierze udział w rozdaniu akceptuje  regulamin.

Wzór zgłoszenia :
1.Obserwuje jako :
2.E-mail :


Zasady rozdania są proste , oczywiście miło mi będzie jeśli umieścisz na swoim blogu baner ale nie jest to wymóg konieczny :)
POWODZENIA!!!;)


wtorek, 2 września 2014

Ulubieńcy sierpnia

Hej, 
wakacje skończone, choć ja jeszcze mogę cieszyć się miesiącem laby to jednak nie jest to samo, na dworze już coraz zimniej i czuć jesień w powietrzu ;P 

 Zapraszam Was do oglądania ulubieńców słonecznego miesiąca jakim był sierpień ;)



 Chusteczki  nawilżane babydream- tanie, ładnie pachnące, delikatne, dostępne w każdym Rossmannie. Praktycznie codziennie z nich korzystałam , to nad wodą, to u babci, na pielgrzymce :)

Pomadka ochronna Nautrogena- lekka konsystencja, delikatny zapach, posiada filtr SPF20, mam ja od bardzo dawna i nie mogę jej skończyć. Idealna na lato i na zimę ;)

Puma flowing- perfumka o pięknym zapachu , niestety już mi się kończy ponieważ w sierpniu używałam jej bardzo często. Zapach świeży i  delikatny. Nie wiem jak wy ale ja nie lubię jak ktoś w upalny duszny dzień używa jeszcze słodkich ciężkich perfum fuuj :P

Krem do twarzy  Vichy z filtrem SPF50 - używałam go codziennie na pielgrzymce i też po powrocie do domu. Ja mam w wersji do skóry suchej i normalnej. Nie wysuszał, bardzo dobrze chronił , nie musiałam powtarzać aplikacji w ciągu dnia. Na pewno pojawi się o nim recenzja na blogu.

Lakier do paznokci Yes Love- piękny morsko- zielony kolor z brokatem.

Sztyft przeciw pęcherzom Compeed. W związku z tym że szłam na pielgrzymkę musiałam liczyć się z tym że będę miała pęcherze i tak też było ale dzięki temu sztyftowi wielu ale to wielu unikłam. W miejscu gdzie czułam że zaczyna mi się robić pęcherz smarowałam je tym produktem, ponownie rano  i następnego dnia nie było śladu. Idealny gdy nakładamy nowe i nie tylko sandałki,  buty z paseczkami  i wszystkie buty, które boimy się że mogą nas obetrzeć ;)

To właśnie są moi ulubieńcy sierpnia;)

Pozdrawiam, dream7