sobota, 31 sierpnia 2013

Promocja Flos-lek- DZIEŃ BLOGGERA ;)

Cześć 
,nie wiem czy wiecie ale dziś jest Międzynarodowy dzień bloggera ;) Z tej okazji firma Flos -Lek przygotowała dla nas niespodziankę a mianowicie 

BLOGUJ Z FLOSLEKIEM 

 Z okazji Dnia Blogera 31.08.2013 

 Wyjątkowa promocja 

 30% off na wszystkie produkty 

 na hasło w zamówieniu BLOGER 

 Termin obowiązywania promocji 31.08-02.09 

 Promocja dostępna po rejestracji i zalogowaniu się na stronie 

 Każdy zarejestrowany i zalogowany użytkownik może dokonać tylko jednego 
 zakupu w promocji na hasło: BLOGER 


Ja osobiście zamierzam się zaopatrzyć w ich cudowne masełka do ciała oraz żele pod oczy ;)

Słyszałyście o dniu bloggera? Skusicie się na coś?;)

Trzymajcie się , dream7 ;)

wtorek, 27 sierpnia 2013

ROZDANIOWY BONUS + PRZYPOMNIENIE ;)

Hej ,
tak jak obiecałam jeśli w rozdaniu weźmie udział więcej niż 100 osób to dołożę jakiś gratis do nagrody. Setka zgłoszeń została przekroczona więc do wygranej dołącza 
Pogrubiający tusz do rzęs Pierre Rene 




Mam nadzieję że kosmetyk przypadł Wam do gustu ;)  A tych którzy jeszcze nie wzięli  udziału w moim rozdaniu serdecznie ich do tego namawiam , zgłaszać można się do 1 września ;)


Papa , dream7 ;)

niedziela, 25 sierpnia 2013

Peeling do ust Pat&Rub-mały, słodki uzależniacz

Uwaga uwaga jeśli  ten post czytają jakieś gadżeciary radzę przygotować portfel na wydatek ;D

Dziś będzie o takim kosmetyku co raczej większość z nas uważa za zbędny, jednak jeśli trafi już on w wasze ręce uwierzcie, że nie będziecie mogły wyobrazić sobie bez niego waszej kosmetyczki ;D
 Zapraszam do recenzji ;)
 Pojemność /Cena : 25 ml za około 50 zł cena dość wysoka ale idzie w parze z wydajnością i przede wszystkim jakością kosmetyku
Dostępność : Internetowy sklep Pat&Rub oraz drogerie Sephora

Kosmetyk jest stworzony w 100%z naturalnych i ekologicznych składników a termin przydatności po otwarciu  ma aż rok co uważam za bardzo długo i jest to oczywiście na plus ;)

Ilość naturalnych składników może przyprawić o zawrót głowy :) .. cukier z brzozy , olejek z róży damasceńskiej, olej migdałowy..
Opakowanie : najpierw kosmetyk dostajemy w małym kartoniku jest on mały ale zawiera bardzo dużo przydatnych informacji na temat peelingu. Sam kosmetyk znajduje się w małym plastikowym ale solidnym pojemniczku z nakrętką.


Peeling przepięknie pachnie mi od razu skojarzył się z zapachem nadzienia różanego dodawanego do pączków , z czasem zapach nie traci na swej intensywności i cały czas pachnie tak samo intensywnie jak od razu po otwarciu.

Konsystencja : różowe drobinki wielkości kryształków cukru, delikatnie połączone ze sobą dlatego trzeba uważać aby nam nie spadły z palca ;) Nie jest tłusty po mimo obecności olejków. Konsystencja mogłaby wskazywać na to że jest mało wydajny  ale tak nie jest;)

Działanie : Peeling delikatnie ale skutecznie usuwa suche skórki z naszych ust , po użyciu usta są miękkie , wygładzone i delikatnie nawilżone a do tego pięknie pachną. Na zadbanych , wypeelingowanych ustach pomadka zdecydowanie lepiej się trzyma i wygląda estetyczniej .Nie podkreśla suchych skórek ponieważ nie ma czego podkreślać ;) 
Nie polecam stosować codziennie ponieważ drobinki są jednak dość duże i ostre , ja używam go co 2-3 dni.

Tak sobie pisze i pisze i myślę o czymś zapomniałam, a zapomniałam o najważniejszym czyli:

Dzięki temu że peeling zawiera same naturalne składniki po jego użyciu możemy go zjeść! ;D a wierzcie jest baaaardzo smaczny :P czasami czy trzeba czy nie trzeba peelinguje sobie usta aby tylko troszkę sobie go podjeść ;D


Dla mnie peeling jest idealnym uzupełnieniem pielęgnacji ust . Myślę że jesienią kiedy zrobi się zimno i wietrznie a na moich ustach pojawi się więcej suchych skórek ten kosmetyk będzie dla mnie zbawieniem ;)

Z moją ulubioną pomadką od Neutrogeny tworzą idealny duet ;)

Trzymajcie się , dream7   ;*:)


wtorek, 20 sierpnia 2013

Maska do włosów Pilomax Henna wax- jak sprawdziła się u mnie?

Cześć ;) 
Pewnie większość z Was zna tę maskę ale co tam  wtrącę swoje trzy grosze  i też powiem Wam co o niej myślę. 
Szczerze to nie spotkałam się jeszcze z negatywnymi opiniami na jej temat... Jaka będzie moja,  zapraszam do czytania recenzji ;)

Pojemność/Cena : 480 g za około 40 zł

Opakowanie jest duże , poręczne solidne. Od razu po otwarciu czuć piękny zapach profesjonalnych kosmetyków  , który bardzo  długo utrzymuje się  na włosach. Naszym oczom ukazuje się bladoróżowa maź o konsystencji budyniu ! Dla mnie taka konsystencja jest ideałem , ponieważ dobrze się nabiera i nie spływa z ręki.
Maskę stosowałam zgodnie z zaleceniami raz w tygodniu. Używam jej od lutego i właśnie w tym tygodniu sięgnie dna także wydajność jak dla mnie jest bardzo duża , a włosy mam długości za łopatki;)

Dla dociekliwych skład ;) Maska nie zawiera parabenów , SLS , SLES.
Kosmetyk zdecydowanie ułatwia rozczesywanie włosów , także osobom o włosach kręconych jak najbardziej polecam.
Teraz przejdźmy do meritum czyli działania. Maska zdecydowanie pozytywnie wpłynęła na kondycje moich włosów. Po użyciu są one miękkie , sypkie , gładkie , lśniące , zauważyłam też mniej wypadających włosów. Rzeczywiście tak jak napisał producent włosy wyglądają po prostu na zdrowe ;)
W takiej kondycji są moje włosy obecnie ;)

 Miałyście do czynienia z tą maską ? A może macie jakieś inne swoje ulubione ;) 
Pozdrawiam , dream7

czwartek, 15 sierpnia 2013

Mikołajki latem ? ;D

Cześć ,
 dziś post chwalipięty czyli będę pokazywać nowości jakie ostatnio dostałam do testowania,  będą to dwie paczki do bangla.pl i jedna od Flos-Leku
Wszystkie paczki były dla mnie niespodzianką ponieważ w każdej z nich dostałam więcej niż prosiłam ;)

Pierwsza z nich była z kosmetykami z Fos-Leku. Panią Elę z którą miałam świetny kontakt poprosiłam o krem pod oczy oraz krem do twarzy do cery trądzikowej a oto co dostałam ;)




Kosmetyki już poszły w ruch także niedługo spodziewajcie się recenzji ;)

Kolejną paczką,  która niedawno do mnie dotarła była to paczka z kosmetykami Tołpy , głównie dla mamy. Tołpa dermo FaceRelift 45+ ( krem na noc , krem na dzień , krem pod oczy oraz maseczka do twarzy). Mamuśka bardzo się cieszyła i żartowała że ciężko będzie być obiektywną przy recenzowaniu ;D
 W paczce znalazło się też coś dla mnie- regenerujący balsam Dermo Body Nova.
 Na sam koniec zostawiłam najlepsze , czyli 7 tuszy do rzęs,  które później zrecenzuje Wam w teście porównawczym , muszę powiedzieć że sama jestem ciekawa ,który z nich okaże się najlepszy ;) Tu też była niespodzianka-dwa balsamy Dermo body firm oraz Dermo body cellulite .






Kosmetyk do testów otrzymałam od serwisu bangla.pl w ramach współpracy z Klubem Kejt.



Jeszcze raz bardzo dziękuję bangli oraz firmie Flos-Lek za otrzymane do testów kosmetyki.

Jak obstawiacie który z tuszy okaże się najlepszy ? ;)
Pozdrawiam , dream7 

piątek, 9 sierpnia 2013

Indyjski szampon Khadi Shikakai

Hej ,
 jak wiecie  nie jestem jakąś wielką maniaczka kosmetyków do włosów jednak gdy ten szampon trafił w moje ręce od razu mnie zaciekawił. Jak się okazało moją rodzinę też , która własnie pomaga mi go zdenkować chociaż najchętniej nie dzieliłabym się nim z nikim;D 



Od producenta: Naturalny szampon kondycjonujący do wszystkich rodzajów włosów marki Khadi
Stosowanie tego szamponu pomoże Ci łatwiej łatwiej zwalczyć problem wypadania włosów i powracającego łupieżu,
gdyż został on przygotowany zgodnie z założeniami ajurwedy! Szampon ułatwia zapuszczanie zdrowych i mocnych włosów.
Zawiera ajurwedyjskie zioła, które mają udowodnione i cenione działanie lecznicze i pielęgnacyjne.


Cena /Pojemność : 34 zł za 210 ml opakowanie. Szampon jest dość drogi , ja zazwyczaj starałam się kupować takie do 20 zł jednak tu wydajność idzie w parze z ceną ponieważ szampon wystarczył na dwa miesiące dla 4 osobowej rodziny.
 Skład jest jak najbardziej naturalny, zresztą sami zobaczcie ;) (shikakai ,  amla , tulsi  , mehindi ,  lemon , tribala ,  inne zioła )

Zapach bardzo ziołowy , kojarzy mi się z Indiami;) Bardzo długo utrzymywał się na włosach. Nie jest to typowo kobiecy zapach , bardziej w stronę męskiego.
Konsystencja jest bardzo rzadka , trochę uciekała z rąk ale trochę wprawy i można było ją ogarnąć ;)
Opakowanie bardzo wygodne , poręczne , dozuje idealną ilość kosmetyku. Szampon jest rzadki ale bardzo dobrze się pienił.
No dobrze a teraz przejdźmy do najważniejszego czyli działania;) Moje włosy zdecydowanie stały się mocniejsze , gładsze , zauważyłam mniej wypadających włosów. Moja skóra głowy też jest w znacznie lepszej kondycji , jest mniej podrażniona , po łupieżu nie ma prawie wcale śladu.

Szampon ten dostałam podczas Chełmskiego spotkania bloggerek od internetowego sklepu

Z czystym sercem polecam Wam ten kosmetyk , dla mnie jest to jeden z lepszych szamponów jakie miałam przyjemność używać.

Znacie kosmetyki indyjskie ?  Zamawiałyście już coś z tego sklepu ? ;)

Pozdrawiam , dream7 



środa, 7 sierpnia 2013

Wakacyjny mix foto ;D

Hej , 
co tam u Was słychać kochane ? Dziś post  dodaje wieczorem bo w ciągu dnia przez ten upał nie mam siły na nic.  Jak tam u Was wakacje ? Mam nadzieje że lepiej niż u mnie  bo ja narazie nigdzie nie wyjeżdżałam i na nic takiego się nie zapowiada :( 
Tak więc zdjęcia będą z moich okolic , wycieczek rowerowych , nad wodę itp
Zapraszam do oglądania ;)











To by było na tyle , tak minął mi pierwszy miesiąc wakacji;) Na pewno pojawi się jeszcze jedna labo dwie takie fotorelacje ;)
Pozdrawiam , dream7

wtorek, 6 sierpnia 2013

Lakier dla zabieganych ;)

... czyli tak naprawdę dla nas wszystkich ;) Nie wiem jak Wy ale ja bardzo lubię lakiery  , które bardzo szybko schnął i jest to ważne kryterium przy jego ocenie. Rimmel 60 seconds z pewnością taki jest.

Lakier używam dopiero półtora tygodnia ale już baardzo go polubiłam ,z pewnością będzie często na moich paznokciach. Opakowanie o pojemności 8 ml za 12 zł , ja ostatnio kupiłam go chyba za niecałe 6 zł na promocji w Rossmannie.
Ja posiadam go w kolorze 415 Instyle Coral , który jest bardzo intensywny , wyraźny idealny na lato ;) W ogóle cała gama kolorów z tej serii jest prześliczna.

Zdziwiła mnie bardzo długa przydatność lakieru po otwarciu -30 miesięcy to dość długo , zobaczymy jak będzie w praktyce.
Lakier rzeczywiście schnie bardzo szybko , nie jest to może jak w nazwie 60 sekund ale 2-3 minuty spokojnie wystarczą do pełnego wyschnięcia.
Szybka aplikacje umożliwia też bardzo wygodny , szeroki , elastyczny pędzelek. Jest to najwygodniejszy pędzelek z jakim spotkałam się do tej pory 
Lakier bardzo  dobrze się zmywa , nie niszczy płytki nie odbarwia. Jeśli chodzi o trwałość tu tez są same plusy , u mnie pierwsze odpryski pojawiają się po 3-4 dniach.
To mój pierwszy lakier z tej serii ale z pewnością nie ostatni , na pewno będę na nie polować szczególnie na promocji ;)
No tu więcej mówić chyba odkryłam lakier ideał ;D Szczerze go polecam każdej z Was ;)

pozdrawiam , dream7 ;*

poniedziałek, 5 sierpnia 2013

II Spotkanie bloggerek w Hrubieszowie

Cześć ;)
 Tydzień temu miałam przyjemność już po raz drugi być na spotkaniu bloggerek w Hrubieszowie organizowanym przez Klaudie właścicielkę bloga http://chocolate-gossipgirl.blogspot.com/ . Na spotkaniu bawiłam się świetnie  i żałuję ,że czas tam tak szybko mi zleciał bo chętnie przesiedziała i przegadałabym cały dzień z tymi świetnymi dziewczynami ;)
Spotkanie zaczęło się o godzinie 13 od prezentacji firmy Soraya. Dagna -przedstawicielka firmy Cederroth Polska S.A. opowiedziała nam o nowej linii kosmetyków So Pretty , ja osobiście jestem zauroczona tymi kosmetykami podobają mi się bardzo kobiece opakowania oraz prześliczne zapachy. Na pewno już niedługo znajdziecie u mnie na blogu ich recenzje. Firma Soraya ufundowała nam również obiad co bardzo pozytywnie mnie zaskoczyło.



W pełnym składzie z Dagną Wach

 Prezentacja kosmetyków z linii So Pretty
 Oglądamy, macamy i wąchamy kosmetyki Soraya, a wierzcie jest co wąchać;D




 Po obiedzie częstowałyśmy się muftinkami zrobionymi przez Elę prowadzącą bloga kulinarnego http://elastokrotka.blogspot.com/ 

Spotkanie miało też szczytny cel jakim była zbiórka karmy dla piesków ze schroniska w Chełmie


 Gest ten doceniła firma Original Source, która przesłała nam list oraz upominki




 I jeszcze parę takich luźnych fotek ze spotkania





A teraz zdjęcia upominków , które miałyśmy przyjemność otrzymać





Dziękuję za fotorelację Sarze Solak . Zdjęcie Sary oraz jej chłopaka możecie podziwiać tutaj

To by było na tyle , wiadomo że zdjęcia oraz najlepszy opis nie oddadzą tego jak świetnie się bawiłam , mam nadzieje że niedługo znowu będzie okazja się z Wami spotkać ;)
Pozdrawiam , dream7