niedziela, 25 sierpnia 2013

Peeling do ust Pat&Rub-mały, słodki uzależniacz

Uwaga uwaga jeśli  ten post czytają jakieś gadżeciary radzę przygotować portfel na wydatek ;D

Dziś będzie o takim kosmetyku co raczej większość z nas uważa za zbędny, jednak jeśli trafi już on w wasze ręce uwierzcie, że nie będziecie mogły wyobrazić sobie bez niego waszej kosmetyczki ;D
 Zapraszam do recenzji ;)
 Pojemność /Cena : 25 ml za około 50 zł cena dość wysoka ale idzie w parze z wydajnością i przede wszystkim jakością kosmetyku
Dostępność : Internetowy sklep Pat&Rub oraz drogerie Sephora

Kosmetyk jest stworzony w 100%z naturalnych i ekologicznych składników a termin przydatności po otwarciu  ma aż rok co uważam za bardzo długo i jest to oczywiście na plus ;)

Ilość naturalnych składników może przyprawić o zawrót głowy :) .. cukier z brzozy , olejek z róży damasceńskiej, olej migdałowy..
Opakowanie : najpierw kosmetyk dostajemy w małym kartoniku jest on mały ale zawiera bardzo dużo przydatnych informacji na temat peelingu. Sam kosmetyk znajduje się w małym plastikowym ale solidnym pojemniczku z nakrętką.


Peeling przepięknie pachnie mi od razu skojarzył się z zapachem nadzienia różanego dodawanego do pączków , z czasem zapach nie traci na swej intensywności i cały czas pachnie tak samo intensywnie jak od razu po otwarciu.

Konsystencja : różowe drobinki wielkości kryształków cukru, delikatnie połączone ze sobą dlatego trzeba uważać aby nam nie spadły z palca ;) Nie jest tłusty po mimo obecności olejków. Konsystencja mogłaby wskazywać na to że jest mało wydajny  ale tak nie jest;)

Działanie : Peeling delikatnie ale skutecznie usuwa suche skórki z naszych ust , po użyciu usta są miękkie , wygładzone i delikatnie nawilżone a do tego pięknie pachną. Na zadbanych , wypeelingowanych ustach pomadka zdecydowanie lepiej się trzyma i wygląda estetyczniej .Nie podkreśla suchych skórek ponieważ nie ma czego podkreślać ;) 
Nie polecam stosować codziennie ponieważ drobinki są jednak dość duże i ostre , ja używam go co 2-3 dni.

Tak sobie pisze i pisze i myślę o czymś zapomniałam, a zapomniałam o najważniejszym czyli:

Dzięki temu że peeling zawiera same naturalne składniki po jego użyciu możemy go zjeść! ;D a wierzcie jest baaaardzo smaczny :P czasami czy trzeba czy nie trzeba peelinguje sobie usta aby tylko troszkę sobie go podjeść ;D


Dla mnie peeling jest idealnym uzupełnieniem pielęgnacji ust . Myślę że jesienią kiedy zrobi się zimno i wietrznie a na moich ustach pojawi się więcej suchych skórek ten kosmetyk będzie dla mnie zbawieniem ;)

Z moją ulubioną pomadką od Neutrogeny tworzą idealny duet ;)

Trzymajcie się , dream7   ;*:)


52 komentarze:

  1. Haha, ten peeling wygląda tak słodko, ze moją pierwszą myślą było oczywiście "fajnie, gdyby go można zjeść"... a tu proszę :D

    OdpowiedzUsuń
  2. z Pat&Rub mam balsam do ust i błyszczyk :) Peelingu jeszcze nie próbowałam - marzy mi się :)

    OdpowiedzUsuń
  3. mmm nawet wygląda słodko :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Brzmi smacznie i przyjemnie :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Oooo dzisiaj by mi się taki przydał - nie wiem dlaczego, ale od kilku dni walczę ze strasznie spierzchniętymi ustami.

    OdpowiedzUsuń
  6. O, jak ja lubię takie cudeńka ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to tak jak ja ;) łapię się na to niesamowice ;)

      Usuń
  7. Dla mnie jednak to zbędny kosmetyk :)

    OdpowiedzUsuń
  8. myślę, że zachęciłaś mnie do zakupu nawet pomimo ceny:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ;) wciąga na maksa ;) nie pożałujesz ty bardziej jesienią i zimą będzie zbawienny ;)

      Usuń
  9. Stosowałam w zimie piling o zapachu pomarańczy, świetnie się spisał:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetny ten róż do ust ;)


    W wolnej chwili, zapraszam do mnie na konkurs ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Fajny gadżet :D Ja mam peeling z p2 i też jest fajny, ale na pewno nie tak jak ten :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie słyszałam o tym peelingu , muszę o nim poczytac;)

      Usuń
  12. Peeling do ust? Ciekawa opcja :) Jeszcze nie próbowałam i chętnie się skuszę, tym bardziej, że wygląd jest zachęcający :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nigdzie nie widziałam peelingu do ust, ale na pewno by mi się przydał, bo od słońca usta strasznie mi się wysuszyły i po nałożeniu szminki widać suche skórki :(

    OdpowiedzUsuń
  14. Gdyby nie ta cena, na pewno bym go wypróbowała :)
    Zimą robię sama peeling z miodu i cukru, też się sprawdza. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. domowe peelingi też są spoko i do zjedzenia ;D

      Usuń
  15. dla mnie to zbędny kosmetyk i zapominam o nim, jakoś mnie nie zachwycił :/ ale może faktycznie lepiej sprawdzi się jesienią i zimą kiedy usta bywają spierzchnięte

    OdpowiedzUsuń
  16. mam pomarańczowy i uwielbiam jest....hmmm przepyszny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oo pomarańczowy już sobie wyobrażam jego smak .. oj zapach ;D

      Usuń
  17. Ślicznie wygląda, jednak dla mnie za drogo :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. trzeba zaglądać na stronkę pat&rub i wypatrywać promocji na niego ;)

      Usuń
  18. Jeeej...już mam ochotę spróbować ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. nie przekonuje mnie do siebie ani ten zapach ani ogólnie ten produkt ;)

    ale ta markja coraz bardziej mi się podoba :D

    OdpowiedzUsuń
  20. Niestety peelingi do ust są dość drogie ale warte swojej ceny :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Odpowiedzi
    1. i tak go też traktuję jak skarb w kosmetyczce ;)

      Usuń
  22. Świetny, też bym go kupiła chętnie :)

    OdpowiedzUsuń
  23. wszyscy go zachwalają :D chyba sama musze sobie go sprawić ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. Ten peeling jest taki pyszny :D I jak pięknie pachnie :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Znam i mam, tyle, że w wersji pomarańczowej, która też jest świetna!

    OdpowiedzUsuń
  26. Cena wysoka ale i tak kusi! :)

    OdpowiedzUsuń
  27. mam z Lush'a peeling o smaku gumy balonowej :D
    skuteczny, uroczy... ale jednak gadżet :))

    OdpowiedzUsuń
  28. przydałby mi się gadżet tego typu...

    OdpowiedzUsuń
  29. 28 year old Research Assistant III Emma Blasi, hailing from Igloolik enjoys watching movies like "Dudesons Movie, The" and Puzzles. Took a trip to Historic Area of Willemstad and drives a Jaguar D-Type. Wiecej informacji

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za to że zostawiasz po sobie ślad ;) Staram się zawsze odwiedzać blogi osób komentujących ;)