Cześć ;)
Może pamiętacie a może nie.. kiedyś a dokładnie w styczniu pisałam Wam że zaczynam kurację z tabletkami BratekPlus . Dziś chciałabym Wam zdać relację z tych kilku miesięcy.
Nie mam cery trądzikowej ale od czasu do czasu coś tam mi wyskoczy , wiadomo szczególnie przed okresem więc pomyślałam że spróbuję bo przecież która z nas nie marzy o idealnie gładkiej i promiennej cerze;)
Tabletki brałam zgodnie z zaleceniami producenta 1-2 w trakcie obiadu
W 1 tygodniu brałam tylko jedną tabletkę ponieważ chciałam na początku zacząć od mniejszej dawki no i miałam racje że zaczęłam od tylko 1 tabletki ponieważ po kilku dniach dostałam wysypu okropnie wielkich krost na szczęście na plecach , na twarzy nie działo się nic. Pomyślałam że to pewnie efekt oczyszczania organizmu.
2 Tygodniu krosty zaczęły się goić i znikać. Na twarzy nadal nie było widać różnicy , może te mniejsze krostki zaczęły się szybciej goić. Dalej brałam 1 tabletkę
3 -4 Tydzień Zaczynam brać 2 tabletki , na twarzy widać poprawę krostki szybciej się goja , zaskórniki stały się mniej widoczne.
5-6 Tydzień Najlepszy czas dla mojej cery ponieważ przez ponad dwa tygodnie nie ma ani jednej krostki na mojej twarzy ,jeśli jakaś się pojawiła to w ekspresowym tempie się goiła, koloryt jest tak jakby bardziej wyrównany , zaskórniki są prawie niewidoczne. Wciąż biorę 2 tabletki
Ostatni miesiąc ; stopniowo zaczęło wracać do tego co było , znowu zaczęły pojawiać się krostki , zaskórnik są takie jak były a początku. Widać niewielką poprawę , krostek jest mniej , pojawiają się rzadziej i szybciej goją. Nie wiem jak będzie po dłuższej przerwie od tych tabletek, mam nadzieje że chociaż te dobre efekty się utrzymają.
Jak widać tabletki są malutkie, wygodne do połknięcia , 50 w opakowaniu , z dostępnością jest różnie w niektórych aptekach są w innych nie. Są to jedne z najtańszych o ile nie najtańsze tabletki na cerę. Ogólnie tabletki oceniam na taką średnią 4.
Stosowałyście BratkaPlus? A może znacie jakieś inne skuteczne tabletki na cerę? Chętnie się o nich dowiem;)
Miłej niedzieli papa;):*
ja za klika dni rozpocznę łykanie bratka z drożdżami:)
OdpowiedzUsuńJa piłam herbatę z Bratka i była lekka poprawa cery, plus mi smakowała. Tabletki też muszę spróbować.
OdpowiedzUsuńtez bralam drozdze z bratkiem, ale teraz mam zamiar sprobowac picia drozdzy i maseczek drozdzowych;)
OdpowiedzUsuńZ maseczkę drożdżowych polecam Ci tę z Soraya , u mnie sprawdziła sie świetnie , robiłam o niej recenzję ;)
UsuńNie, nie stosowałam :)
OdpowiedzUsuńnie znam tych tabletek i żadnych na cerę nie stosowałam. trochę obawiam się wysypu, chociaż przed latem takie oczyszczenie byłoby w sam raz :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
Ja codziennie piję Bratka Fix:) I na początku też był wysyp. Teraz mam mało krostek i szybciej się goją.
OdpowiedzUsuńI chyba tak zrobię , przerzucę się na herbatki ;)
Usuńnigdy mi do głowy nie przyszedł bratek :) przywiązałam się do skrzypu i pokrzywy :) polubiłam ich smak :)
OdpowiedzUsuńTo widzę, że efekty są całkiem zadowalające ;) Ja biorę drożdże w tabletkach już ponad miesiąc i muszę powiedzieć, że też mi pomagają. Jest bardzo podobnie jak z bratkiem : na początku miałam mały wysyp krostek ale na twarzy na szczęście nic. Nie posiadam trądziku, ale teraz zaskórniki na twarzy wcale się nie pojawiają a te, które były np na ramionach zniknęły. Biorę 2 tabletki 3 razy dziennie ;)
OdpowiedzUsuńBrałam je, ale tylko przez 25 dni (miałam próbkę), powiem szczerze, że cera się poprawiła, ale to raczej kwestia hormonów, które zaczęłam brać :P
OdpowiedzUsuńMówiąc szczerze, podchodzę z dystansem do tego typu tabletek, sama nie wiem dlaczego, ale jakoś nie mam do nich zaufania... Na wiosnę biorę zwykłe witaminki, bo przesilenie daje w kość :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Asia
Ja też za bardzo nie ufam takim specyfikom :)
Usuńzanik zaskornikow troche mnie kusi, jednak jesli efekty potem troche mijaja, to zostane przy kremach:)
OdpowiedzUsuńnie stosuję żadnych suplementów diety .. obecnie nie mam żadnych problemów z cerą, więc nie są mi zbytnio potrzebne :)
OdpowiedzUsuńale może kiedyś będę potrzebowała jakiejś pomocy od wewnątrz ;d warto wiedzieć, że te tabletki rzeczywiście działają :)
Mój żołądek nie przepada za żadnymi suplementami :(
OdpowiedzUsuńU mnie na szczęście nie było reakcji negatywnej.
Usuńnigdy nie brałam żadnych tabletek :D
OdpowiedzUsuńłykałam, ale nie byłam zadowolona, bo nie zauważyłam poprawy :/
OdpowiedzUsuńJa niestety jestem za mało systematyczna..
OdpowiedzUsuńNa dłuższą metę chyba jednak się nie sprawdza. Organizm może się przyzwyczaja?
OdpowiedzUsuńTak mi się wydaje że z czasem się przyzwyczaja i nie ma już efektu wow:(
UsuńNie brałam nigdy suplementów na cerę :)
OdpowiedzUsuńBrzmią fajnie, ale u mnie pewnie nie dałyby rady :(
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam tych tabletek... Ja od czasu do czasu biorę Ha-Pantoten Optimum na włosy, skóre i paznokcie i zazwyczaj po miesiacu widze juz spora róznice na twarzy :) Bardzo lubie ten suplement i widzę, że naprawde działa :)
OdpowiedzUsuńKiedyś też brałam jakiś suplement na włosy i paznokcie i też widziałam poprawę także niektóre takie suplementy działają;)
Usuńnie brałam tych tabletek.. ale widać, że działa.. jestem ciekawa czy jak zaprzestaniesz kuracji to krostki powrócą. daj znać. :)
OdpowiedzUsuńMoje uczucia są mieszane, bo najlepsze jest to co naturalne, ogolnie nie jestem przekonana do tabletek, chociaz ostatnio pomyslalam o skrzypie polnym, a wiec jest na plus.
OdpowiedzUsuńJesli produkt bedzie naprawde dzialal to skorzystam, poniewaz moj Pawel ma problem z tradzikiem i naprawde przeszkadza to jemu :/
P.S. wstawiłam w końcu post - jak zrobić kokardkę krok po kroku, zapraszam ;*
nie mogę nigdzie znaleźć tego bratka! nigdzie! tyle aptek zwiedziłam i nie ma :(
OdpowiedzUsuńjesteś kolejną osobą, która poleca i ja też chcę...
Ja piłam kiedyś herbatę z bratka, ale u mnie bez szału:(
OdpowiedzUsuńu mnie spory wysyp był po tych tabletkach - co mnie kompletnie rozbiło bo nie mam tendencji do pryszczy, niestety ten stan u mnie utrzymywał się bardzo długo :(
OdpowiedzUsuńU mnie na szczęście tylko na plecach i dość szybko się goiło ale widocznie zależy od organizmu.
Usuńjakoś nie wierze tym tabletkowym "ulepszacza"
OdpowiedzUsuńInteresuje ;) Słyszałam o nim wiele ale jakoś nie było mi dane się jeszcze wokół niego zakręcić ;) Ale kurcze fajne jest to uczucie oczyszczania, co prawda no ten wysyp nie jest fajny, ale świadomośc że się toksyny usuwają i w ogóle to warto :D
OdpowiedzUsuńMiło mi będzie Cie poznać na spotkaniu w Chełmie ;D:)
Dokładnie ta świadomość oczyszczania organizmu jest super:D
UsuńU mnie się bratek spisał na medal, jestem z niego bardzo zadowolona :D planuję zakup kolejnego opakowania :)
OdpowiedzUsuńja ich nie stosowałam
OdpowiedzUsuńu mnie to zazwyczaj bywa tak, że jak używam jest pięknie, ale jak przestane to wszytko wraca ze zdwojoną siłą ;<
OdpowiedzUsuńkoniecznie muszę zastosować taką kurację ;)
OdpowiedzUsuńOj żeby mi się tak chciało coś łykać regularnie ;)
OdpowiedzUsuń