środa, 2 lipca 2014

Oczyszczający żel do twarzy Avene

Witajcie,
 nigdy nie miałam styczności z marka Avene. Ten żel poleciła mi pani farmaceutka w aptece, poprosiłam o coś delikatnego a jednocześnie mające działanie przeciwtrądzikowe.  Mimo,że byłam zadowolona z mojego poprzedniego żelu Effclar La Roche Posay to  wygrała chęć wypróbowania czegoś nowego ;)

Cena/ Pojemność : 25 zł za 200 ml.

Opakowanie ma bardzo przyjemną szatę graficzną. Wykonane z twardego plastiku. Otwarcie ma typu- przekręć. Nie wiem jak wytłumaczyć  sami zobaczcie ;)


Kosmetyk ma zapach bardzo świeży, ciężko określić jaki ale przypomina zapach szamponu z Karastase.  
W każdym razie przyjemny i odświeżający.

Konsystencja jest rzadka pewnie dlatego otwór  jest taki malutki aby dozować odpowiednią ilość żelu. Koloru lekko niebieskiego. Kosmetyk jest bardzo ale to bardzo wydajny, poziom zużycia jaki widzicie na pierwszym zdjęciu był po prawie 3 tygodniach używania.  Naprawdę wystarczy tylko kropelka i bardzo dobrze się pieni.

Żel robi to co ma robić, oczyszcza twarz z zanieczyszczeń , nie podrażnia jej, nie wysusza, odświeża. Nowe wypryski nie pojawiają się, cera się uspokoiła a starsze rani szybciej się goją i znikają. Kosmetyk sotsuje dwa razy dziennie rano i wieczorem.

Na prawdę jestem zadowolona że zdecydowałam się kupić ten żel ;)

Jakie kosmetyki Avene możecie m jeszcze polecić? :)

Pozdrawiam , dream7

19 komentarzy:

  1. słyszałam że jest bardzo dobry! Chyba i u mnie wygra chęć spróbowania czegoś nowego! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wygląda ciekawie ;) Muszę się za nim rozejrzeć!

    OdpowiedzUsuń
  3. kolejna osoba go chwali ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja właśnie nie spotkałam się z jego recenzją na blogach u innych dziewczyn, kupiłam go zupełnie w ciemno;)

      Usuń
  4. Odpowiedzi
    1. Ja swój kupiłam w Lublinie w taniej aptece na Narutowicza ;) Na pewno wiesz o którą chodzi ;)

      Usuń
  5. chętnie bym sprobowała ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. jakiś cudotwórca :) może też sobie go kupię :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie no cudotwórcą to bym go nie nazwała ale rzeczywiście jest dobry ;)

      Usuń
  7. pierwszy raz słyszę o nim, ale skusiłabym się brzmi ciekawie... swoją drogą fajne otwieranie, nie spotkałam się z takim jeszcze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też pierwszy raz spotkałam sie z takim rozwiązaniem ;)

      Usuń
  8. Ja aktualnie używam kremów do mycia twarzy :)

    OdpowiedzUsuń
  9. uwielbiam ten żel, nie wysusza, ładnie oczyszcza z makijażu i jak dla mnie bardzo wydajny!:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Chciałam go wypróbować, ale skusiłam się na Savon Noir i totalnie się zakochałam :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Masz może jakiś sposób na tzw. kaszaki??? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj to najgorsze co może być podskórne krostki z których i tak nie chce wyjść;/ Nie będę kłamać, że nie próbuje ich wyduszać bo to czasem robię ale staram się przemywać je tonikiem z alkoholem i na to żel Effaclar Duo, który bardzo dobrze spisuje się w roli "uspokajacza" krostki.

      Usuń
    2. Dziękuję za pomoc :)

      Usuń

Dziękuję bardzo za to że zostawiasz po sobie ślad ;) Staram się zawsze odwiedzać blogi osób komentujących ;)