poniedziałek, 15 lipca 2013

Najlepsze masło do ciała EVER!


 Hej ,
dziś będzie o najlepszym "smarowidle" do ciała jakie używałam do tej pory ! Ten kosmetyk przebija wszystkie mleczka ,balsamy i masełka razem wzięte pod każdym względem ;) Zapraszam do czytania.
Cena/ Pojemność:  20 zł za 240 ml , cena niewygórowana  a pojemność standardowa

Opakowanie : plastikowe pudełeczko , lubię opakowania w takiej formie bo można kosmetyk wydobyć do końca

Wydajność : masełko jest okropnie wydajne ,wystarczy dosłownie ilość wielkości łyżeczki do posmarowania całego ciała

 Zapach :  bardzo fajny dość neutralny , nie powalił mnie na kolana  na  samym początku ale być może dlatego dalej mi się podoba bo zazwyczaj tego które strasznie mi się  podobają na początku to później szybko mi się nudzą;) Wyczuwalny zapach marakui. Długo utrzymuje się na ciele.


Działanie : no i tu zaczyna się moja oda do tego masełka ;D zdecydowanie poprawiło kondycję mojej skóry , ciało jest bardziej jędrne , napięte, gładkie ,nawilżone , w dotyku po prostu aksamit. Zimę gdy moja skóra była przesuszona był dla niej ratunkiem ponieważ wspaniale zregenerowana. Często używałam jego do rąk zamiast kremu;) Najlepiej skóra wygląda zaraz po rozsmarowaniu ponieważ wtedy daje nam efekt rozświetlona.SPEŁNIA WSZYSTKIE OBIETNICE PRODUCENTA.

Konsystencja : zwięzła i treściwa , tłusta ale też nie za bardzo. Po prostu idealna taka jakiej od zawsze szukałam. Świetnie się wchłania nie jakoś mega ekspresowo ale jak na takie treściwe masełko to jest i wchłania się naprawdę wszystko. poza tym zawiera w sobie masło Shea które ja uwielbiam.
  

Znacie to masełko? Jeśli nie to szczerze mogę Wam je polecić z całego serca dla mnie jest mega i już na pewno zasłużył sobie na hit roku 2013 ;)

Pozdrawiam , dream7 ;*

51 komentarzy:

  1. Czytałam dużo dobrego o masłach Floslek, sama jeszcze nie miałam, ale na pewno kiedyś kupię. Jak tylko wykończę moje zapasy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie ja też ciąglę się zastanawiam czy w tych zapasach kryją się jeszcze jakies perełki ;)

      Usuń
  2. Widzę, że odkrywamy ostatnio same hity :) Niedawno miałam prawie identyczny tytuł, tyle że chodziło o krem do rąk :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zachęciłaś mnie bardzo na ten produkt!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. nie miałąm jeszcze nic z tej firmy :)

    OdpowiedzUsuń
  5. WOW! Po takiej recenzji muszę koniecznie wypróbować ;)
    Pozdrowienia,
    Asia

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam wersję z olejem babassu, jestem po 3 użyciu i jestem niesamowicie oczarowana:D

    OdpowiedzUsuń
  7. musi być świetne ;D chociaż nie używam zazwyczaj takich rzeczy no to tym mnie skusiłaś, może kiedyś

    OdpowiedzUsuń
  8. och tak! też pokochałam je od pierwszego użycia, ale teraz czeka na recenzję i zdenkowanie, bo dla mnie trochę za ciężkie na lato :) za to zimą świetnie radził sobie z nawilżaniem suchej skóry

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak zimę w szczególności sobie je cenię ;)

      Usuń
  9. uhuhuhuhuhuhh Oda do maselka brzmi przekonywająco :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Mmmmmm brzmi bardzo zachęcająco :) Skoro wszystkie razem wzięte nie są mu równe to musi być ono faktycznie wyjątkowe :) Jak trochę pozużywam to sobie je sprawię :)

    OdpowiedzUsuń
  11. pare dni temu sobie uroilam, ze musze dopasc to maslo :)

    OdpowiedzUsuń
  12. No i jestem zaintrygowana, bo opis działania taki sam jak u mnie (też dzisiaj pisałam o moim idealnym masełku) a cena niższa o połowę :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bardzo chętnie zajrzę do ciebe i zobaczę o czym takimi pisałaś ;);*

      Usuń
  13. na lato wybieram raczej lżejsze musy do ciała, ale to masełko prezentuje się ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  14. nie mam ale wieże że świetne skoro je tak zachwalasz ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Muszę koniecznie spróbować bo bardzo lubię produkty Floslek-a :)

    OdpowiedzUsuń
  16. nie zachwalaj tak, bo będę je chciała kupić, a nie mogę, bo w zapasie mam chyba z 15 różnych mazideł do ciała:P

    OdpowiedzUsuń
  17. No to muszę się skusić! Ale mam jeszcze kilka do wykończenia... Jakoś to pogodzimy!

    OdpowiedzUsuń
  18. Jeszcze go nie widziałam, ale kusisz!, a ja mam takie żelazne zapasy ;P

    OdpowiedzUsuń
  19. Flos Lek ma bardzo fajne kosmetyki. Używałam dwóch do stóp, ale czytałam poza tym wiele dobrego na ich temat. I tu też taka recenzja! Masełko zostało dopisane do mojej listy zakupowej :) jak tylko je spotkam, porwę od razu z póki!

    OdpowiedzUsuń
  20. Uwielbiam kosmetyki Flos-Lek, balsamy są idealne na lato, a masełka na zimę :) Pachną jak dla mnie cudownie!

    OdpowiedzUsuń
  21. fajnie się czyta takie recenzje pełne szczerego zachwytu :) ja jeszcze nie znalazłam swojego balsamowego ideału.

    OdpowiedzUsuń
  22. Nigdy nie miałam masełek do ciała z Flos-leku, ale to wygląda kusząco :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Nie spotkalam się z nim jeszcze w sklepach:(

    OdpowiedzUsuń
  24. ja w sklepach też go nie widziałam nigdzie, ale z chęcią kiedyś się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  25. od bardzo dawna kusi mnie to masło do ciała :-) szczególnie że połączenie zapachowe takie bardzo moje ....ale trochę jednak szkoda mi pieniędzy (za połowę tej ceny mam świetne masło z Green Pharmacy)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u mnie czekka do testowanie jeszcze to masełko z GP , myślę że 20 zł to nie dużo jak na masełko ;) polecam ;)

      Usuń
  26. Brzmi obiecująco:) Przyznam, że nigdy nie miałam nic FlosLeku...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. koniecznie musisz coś wypróbować , najlepiej zacznij od tego masełka ;)

      Usuń
  27. Zgadzam się z Tobą w 100%! :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Masła nie miałam, ale firmę uwielbiam!

    OdpowiedzUsuń
  29. Może i ja kiedyś kupię te masło ;). Bardzo ciekawi mnie jego działanie a cena nie jest specjalnie wysoka ;).

    OdpowiedzUsuń
  30. Brzmi bardzo zachęcająco!

    OdpowiedzUsuń
  31. ciekawe masełko, nie miałam go jeszcze okazji używać, ale marakuja mnie nęci :)
    pozdrawiam, A

    OdpowiedzUsuń
  32. pierwszy raz widzę, ale FlosLek nie zawiódł mnie jeszcze nigdy więc nie dziwie się że jest hitem to masełko ;>

    OdpowiedzUsuń
  33. 38 year-old Help Desk Operator Perry Wyre, hailing from Saint-Paul enjoys watching movies like It's a Wonderful Life and Gaming. Took a trip to Barcelona and drives a Ford GT40. przejdz do tej strony

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za to że zostawiasz po sobie ślad ;) Staram się zawsze odwiedzać blogi osób komentujących ;)