Hej,
dziś post o czym przyjemnym i lekkim czyli o kosmetyku, który nie tylko relaksuje ale też działa na nas upiększająco ;) Maseczki tak to o nich piszę ;) Dziś poznacie moją trójkę ulubieńców ;)
Miejsce 1
Najlepsza maseczka ever, zapachu ma nie zbyt przyjemnego-drożdżowy ale działa świetnie. Ujednolica koloryt , buzia jest wypoczęta , zregenerowana, wypryski mniej widoczne, zaczerwienienia mniejsze. Kiedy nie wiem na jaką maseczkę kupić zawszę wybieram tego pewniaka. Cała recenzja TUTAJ
Miejsce 2
Z kolei ta maseczka bezkonkurencyjnie bije wszystkie swoim pięknym zapachem , czując tak przyjemną woń można się naprawdę zrelaksować:) Jest to właściwie połączenie maseczki i peelingu. Ziarenka ścierające dają tak przyjemny masaż jakiego nie wykonałam jeszcze żadnym innym peelingiem. Poza tym kosmetyk działa nawilżająco i regenerująco. Wszystkie zaczerwienienia i rani są mniej widoczne. Recenzja TUTAJ
Miejsce 3
Maseczka, która działa jak kubeł (zimnej )wody na naszą twarz :D Daje efekt mega dogłębnego nawilżenia , miękkiej i gładkiej twarzy do tego swoim egotycznym zapachem budzi do działania :D Recenzja TUTAJ
Oto moje trio , a jakie są Wasze ulubione maseczki ?:)