Cześć ;)
Dziś będzie chyba najdłuższy i najbardziej wyczerpujący post w historii mojego bloga ;) Latem zgłosiłam się na
bangli do przetestowania tuszy do rzęs. Wybrałam akurat tusze ponieważ uważam ,że ciężko trafić na ten jeden, swój ulubiony. Gdy kupimy fluid za 50 zł a fluid za 10 zł to prawie w 100% przypadków różnica w jakości będzie kolosalna , natomiast z tuszami już tak nie jest ;)
Oceniając je brałam pod uwagę 5 cech :
*Uniesienie
*Wydłużenie
*Pogrubienie
*Trwałość
*Szczoteczka (wygoda używania)
Maksymalna ilość punktów do zdobycie to 5 ;)
Miejsce 7 Bourjois Beauty Full volume
Cena / Pojemność : około 40 zł za 9 ml
Ten tusz zdecydowanie najbardziej mnie zawiódł. najgorsza jest chyba szczoteczka , mega twarde włoski szerokie, krótko rozstawione. Konsystencja jest dość rzadka trzeba mega uważać żeby nie wymazać sobie nim powieki ( tak jak ja ) Ciężko nim osiągnąć efekt dziennego makijażu, już przy pierwszej warstwie skleja rzęsy
Ocena : 2/5
Miejsce 6 Miss Sporty Studio Lash
Cena/ Pojemność : 14 zł za 8 ml
Bardzo dziwny kształt szczoteczki sprawił że pomalowanie rzęs tych malutkich i krótkich w samych kącikach stało się bardzo łatwe w tych normalnych dłuższych bardzo ciężkie. Na początku naprawdę ciężko było mi manewrować tą szczoteczką.Tusz lekko unosi , wydłuża pogrubienia wieliego nie zauważyłam.
Ocena: 2,5/5
Miejsce 5 Astor Big Boom
Cena / Pojemność : 45 zł za 12 ml
Myślę że ten tusz byłby naprawdę przyzwoity gdyby nie ta mega wielka niewygodna szczoteczka. Nabiera tuszu tyle że minute trzeba spędzić na pozbyciu się jego nadmiaru , nie wiadomo też jak ją przyłożyć to rzęs aby nie zrobić sobie krzywdy z czasem jakoś ją okiełznałam i i efekt mógł być nawet nawet .
Ocena : 3/5
Miejsce 4 Rimmel Extra Super Lash
Cena/Pojemność : 12 zł za 8 ml
Extra Super rzęs to nie będziemy miały przy użyciu tego tuszu ale taki dzienny makijaż jak najbardziej. Na zdjęciu powyżej dodałam zdjęcie z kilkoma warstwami tuszu ,jak widać tu mniej znaczy więcej;) Dwie warstwy są wystarczające. Szczoteczka normalna zwyczajna lekko zwężająca się ku końcowi. Duży plus za intensywną czerń.
Ocena: 3,5/5
Miejsce 3 Loreal False Lash Wings
Cena /Pojemność : 50 zł za 7 ml
Tusz przede wszystkim wydłuża rzęsy już za 1szym pociągnięciem. Konsystencja jest trochę za rzadka i trzeba uważać żeby nie skleić sobie rzęs. Ja używałam tego tuszu głównie na wieczorne wyjścia kiedy chciałam bardzo podkreślić spojrzenie. Bardzo trwały.
Ocena: 4/5
Miejsce 2 Lovely False Lashes
Cena/ Waga : około 10 zł za 11 g
. Do pozycji lidera nie wiele brakuje tej maskarze. Zdecydowanie największe zaskoczenie testów , taki sobie niepozorny tusz zwyczajna szczoteczka a efekt jak dla mnie jest świetny , fajnie unosi rzęsy, rozdziela je , lekko pogrubia. Do tego jest trwały i tani.
Ocena: 4,75 /5
Miejsce 1 Maybelline Volum Express Smoky Eyes
Cena/ Pojemność : około 30 zł za 10,7 ml
Nad pierwszym miejscem zastanawiałam się dłuższą chwilę ;P O wygranej nad Lovely zdecydowały szczegóły takie jak ciut lepsza szczoteczka , lepsza konsystencja i większe pogrubienie rzęs. Używanie tego tuszu to czysta przyjemność , unosi , wydłuża , pogrubia . Jest trwały , dobrze się zmywa , nie podrażnia oczu.
Ocena: 5/ 5 ;)
Gdy robiłam unboxa z tuszami na blogu większość z Was stawiała właśnie na Maybelline ;)
Dobra nic już więcej nie pisze bo i tak pewnie Was zamęczyłam ;D
Pozdrawiam ,
dream7