Witajcie!
Za oknem zrobiła nam się jesień taka, której ja nie lubię czyli szara bura i ponura:P Ale Taka pogoda ma też swoje plusy bo w ruch wtedy idą kominki,woski, świeczki i inne takie umilacze;) Ale dość wstępu, dziś chciałabym zrecenzować pewien tonik, który całkiem dobrze się u mnie sprawdził ;)
Cena/ Pojemność: 15 złotych za 200 ml
Opakowanie to plastikowa butelka z ładną szatą graficzną z standardowym zamknięciem.
Zapach jest bardzo łagodny, przyjemny i kwiatowy. Nie jest duszący, nie czuć alkoholu.
Konsystencja to nic nadzwyczajnego, wodnista przeźroczysta
Co do działania to bardzo dobrze radzi sobie ze zmywaniem makijażu. Oczyszcza twarz, pozostawia ją gładką, delikatną i nawilżoną. Nie powoduje uczucia ściągnięcia cery. Idealnie sprawdza się zarówno do usuwania makijażu jak i zwykłego przemywania twarzy.
A teraz mały test:)
Na mojej skórze znajduje się: cień, pomadka, eyeliner i żel do brwi
Jak widzicie poradził się ze wszystkimi kosmetykami;)
Składniki:
Bardzo polubiłam się z tym kosmetykiem na pewno będę miała go na uwadze podczas zakupów;)
Całuję, dream7