Słodka Wanilia od Bath&Body Works

Cześć,  

dziś będzie o balsamie, który swoim zapachem powalił mnie na kolana, mimo iż latem zdecydowanie wolę świeże ,orzeźwiające zapachy to mimo wszystko tego używam z pełną przyjemnością.

Cena / Pojemność: 49 zł za 236 ml. Cena nie jest najniższa, na szczęście jego wysoka wydajność po części ją rekompensuje.

Zapach to zdecydowanie największy atut tego kosmetyku jak dla mnie przypomina połączenie wanilii brązowego cukru , cukru pudru jest słodki a jednoczenie bardzo elegancki.

Konsystencja koloru lekko różowego,  nie za rzadka nie za gęsta, bardzo dobrze się wchłania nie zostawia tłustego filmu. Lekka, nie lepi się.

Balsam nawilża skórę, ujędrnia , wygładza. Ciało staje się miękkie i gładkie. Można go użyć od razu po goleniu bez obawy że podrażni nogi. Efekt nawilżenie utrzymuje się długo jednak do następnego mycia nie  daje rady. Jak już wspomniałam balsam jest wydajny , pięknie pachnie także używanie go to sama przyjemność.  Mimo tych wszystkich zalet cena jak dla mnie jest trochę za wysoka, gdyby kosztował około 30 zł kupowałabym go regularnie.

Składniki:

Całuję , dream7

Spotkanie blogerek w Lublinie ( dużo zdjęć )

Hej ,

  minął już ponad tydzień od spotkania a ja dopiero dziś dodaje relację, wybaczcie za takie opóźnienie ale miałam masę spraw do załatwienia na uczelni i poza nią.  Ale dość wstępu przechodzę do opowiadania:) A więc spotkałyśmy się 7 czerwca w klubie Kazik o godzinie 13. Uczestniczek było 9 , większości dziewczyn nie znałam tym bardziej cieszę się że mogłam Was wszystkie poznać ;)

Już na początku spotkania przywitała nas Pani Ewa z firmy Dentalbex , która zapoznała nas z asortymentem firmy oraz z zasadami prawidłowego wybielania zębów. 

Następnie przybyła do nas Dagna, która opowiedziała nam o nowej linii płynów do higieny intymnej a także balsamów modelujących sylwetkę.

Nasza  organizatorka jak zawsze uśmiechnięta Magda :)

Później już były tylko plotki , jedzenie , picie , śmiechy i chichy ;D Bawiłyśmy się tak dobrze że z lokalu wyszłyśmy dopiero po 18. 

Wszystkim firmom, które obdarowały nas upominkami serdecznie dziękuje:) 

 Wszystkim dziewczynom dziękuję za to że mogłam tak świetnie spędzić z Wami czas :);* Ma nadzieję,  że niedługo Was zobaczę na umówionej kawusi ;)

Całuję, dream7

Peelingowy luksus czyli Eveline peeling z drobinkami złota

Hej, 

ale mamy afrykańskie upały. I weź tu człowieku siedź i się ucz do egzaminu. Dziś na szczęście już najważniejszy egzamin za mną, został tylko jeden. Dziś zapraszam na recenzję peelingu,który skradł moje serce zapachem i konsystencją i działaniem. 

Cena/Pojemność :  16 zł za 250 ml.  Jak widać na ten "luksus" stać zwykłego śmiertelnika 

Opakowanie miękkie wygodne, dobrze się wyciska produkt, wygodnie dozuje.

Zapach jest bardzo przyjemny , niby świeży ale ma sobie coś słodkiego.  Elegancki, gustowny zapach. Chciałabym mieć perfumy o tym zapachu. Dość długo utrzymuje się na ciele.

Konsystencja  jest przyjemna, nie jest tłusta, dość gęsta, jest dużo drobinek peeligujących, które nie są ostre nie podrażniają skóry. Złote cząsteczki również są widoczne, nie chodziłam do jubilera potwierdzać czy to prawdziwe złoto aczkolwiek coś złotego można dostrzec ;D 

Samo to ze jest on peelingiem myjącym już daje mu duży plus.  Kosmetyk  świetnie sprawdza się zarówno jako peeling jak i żel. Kosmetyk jest delikatny , nie podrażnia skóry , delikatnie ściera martwy naskórek, zostawia skórę odświeżoną , dobrze umytą, gładką i miękka. 

Składniki:

Miałyście , używałyście?

W następnym poście napiszę relację ze spotkania z moimi przesympatyczymi lubelskimi blogerkami :)

Pozdrawiam , dream7

Maj w zdjęciach

Cześć , 

dziś będzie mało pisania , dużo oglądania. Zapraszam do obejrzenia mojego mix-u zdjęć z miesiąca maja ;)

1. Widok na Lublin z mojego okna 

2.Nowa książka, mądra , pouczająca, dająca do myślenia-polecam

3.Kupony do Maka :P

4. Marshmallow czyli pianki, oczywiście że zjedzenie całego opakowania nie było dla mnie wyzwaniem ;D

5. W walce o piękne nogi robię bańkę chińską

6.A gdy już je będę miała to założę moje nowe, fuksjowe szpileczki

7. Moje "studio fotograficzne" ;D

8. Jak już odważę się pomalować włosy to wybiorę właśnie ten kolor

9. Uwielbiam czereśnie <3 nbsp="" p="">

10. Lody z Zielonej Budki też chociaż ciężko jest je kupić :(

11. PrecLOVE ciasteczka

12. Mój niedzielny obiad , w sesji mam największą wenę na gotowanie :P

14. Jak sesja to bez wspomagaczy by się nie obyło

15. Czasami moja nauka wygląda tak :P

16. Ostatnio słucham bez końca XXANAXX

17. I mój ogródek, którego widok ciągle przypomina mi jak bardzo chce być już po sesji :P

U mnie maj wyglądał właśnie tak ;) Posyłajcie linki do waszych mixów zdjęć z przyjemnością obejrzę ;)

Całuję, dream7