Witajcie kochane i kochani!
Dzisiejszy post piszę z ogromną przyjemnością , ponieważ po pierwsze będzie o lakierze po drugie marzyłam o nim już od dawna :) Jest to lakier Essie w kolorze Mint Candy Apple. Dostałam go na Walentynki od mojego chłopaka.Gdy zobaczyłam go w paczuszce od razu chciałam nim pomalować paznokcie ale nie miałam niestety już czasu bo właśnie szliśmy do kina:P
Może zacznę od koloru w którym po prostu jestem zakochana i będę go nosić całą wiosnę i lato :) Delikatny, miętowy , pudrowy , świeży no po prostu piękny :)
Opakowanie o pojemności 15 ml czyli dość dużo ale nie ma obawy to że nam zaschnie ponieważ inne dziewczyny mówiły że spokojnie postoi rok , półtora. U mnie nie ma takiej obawy ponieważ na pewno wykorzystam go do końca :)
Jeśli chodzi o cenę tu niestety nie jest tak wesoło bo kosztuję około 35 zł .
Lakier na moich paznokciach utrzymuję się spokojnie 5-6 dni bez żadnych odprysków widząc taką trwałość doszłam do wniosku że wolę zainwestować te 35 zł po to aby malować sobie paznokcie raz na tydzień.
Jeśli chodzi o wysychanie to tu wypada średnio tak jak przeciętny lakier , czyli standardowo ani długo ani krótko.
Dostępny na allegro , internetowych kosmetycznych sklepach , Super Pharm.
Muszę wspomnieć też o pędzelku który jak dla mnie jest idealny , cienki , miękki , świetnie się nim manewruje
Konsystencja jak dla mnie dość płynna , na początku nie mogłam wyczuć lakieru i pierwsze dwa malowania nie wyszły mi za ładnie ale nie zniechęcałam się i z czasem wychodzi mi to coraz lepiej:)
Na paznokciach wygląda trochę jak jakaś farbka i ten efekt bardzo mi się podoba :)
Aha no i ze zmywaniem też nie mam z nim problemu , nie odbarwia płytki .
Myślę że do lata skuszę się na jeszcze jeden z tych lakierów ale następnym razem będzie to jakiś delikatny róż :)
Miałyście lakier Essie? Jak Wasze wrażenia? Podoba Wam się ten kolor?
Pozdrawiam i życzę miłego dnia :)