Kosmetyczne podsumowanie czyli hity i kity 2012:)

Cześć, dziś w ostatni dzień roku przygotowałam dla Was zestawienie kosmetycznych hitów i  kitów mijającego roku;)

HITY: 

1.Żel pod prysznic-Dove Visiblecare  kremowy żel nawilżający , zdecydowanie najlepszy żel jaki używałam w tym roku , nawilża, pielęgnuje do tego jest wydajny.

2. Antyperspirant – Ziaja Bloker ,tani , skutecznie chroni przed potem.

3. Płyn do higieny intymnej- Ziaja intima , delikatny , tani ,wydajny , używam od lat.

4. Balsam do ciała- Dove z masłem shea, nawilża , ujędrnia , pięknie pachnie

5.Szampon do włosów  Lorea Elseve Nutri Glossl bardzo wydajny , spełnione obietnice producenta u mnie świetnie sprawdził się z odzywka Pantene Aqua Light

6.Odżywka-Jedwab Biosilk , nie wiem czy mogę go podpiąć pod tą kategorię ale ja używam go jako odżywki tylko z szamponem, świetna pielęgnacja, nabłyszczenie , miękkie i delikatne włosyJ

7.Płyn do demakijażu – Ziaja de-makijaż uniwersalny , tani , delikatny, wydajny , skuteczny.

8.Krem do rąk- Neutrogena , drogi ale warty swojej ceny , ulga dla dłoni już po pierwszej aplikacji.

9.Krem do depilacji- Eveline , tani , wydajny , mało chemiczny zapach .

10.Peeling Joanna wszystkie zapachy , tani , odpowiednia wielkość granulek , no i te piękne zapachy:)

11.Krem do twarzy-matujący krem Perfekta Efekt MAT spełnia swoje podstawowe zadanie czyli świetnie matuje ,idealnie nadaje się pod makijaż.

12.Krem -grzechem byłoby nie wspomnieć o Sudomaxie , uniwersalnym kremie , który podbił moje serce pierwsze pudełeczko dostałam do testowania od portalu bangla.pl  , ale na pewno na jednym się nie skończy

13.Podkład  -Revlon Colorstay używam go od niedawna ale już podbił moje serce , zdecydowany faworyt.

14.Róż -Kuleczki rozświetlające Avon, pięknie rozświetlają twarz  nadają jej świeżości, cena przyziemna no i bardzo bardzo wydajne , zazwyczaj wyrzuca się je do kosza dlatego że nadchodzi koniec daty użyteczności.

15.Pomadka-  Miss sporty, trwała , pięknie pachnie , ciekawa gama kolorystyczna

16.Tusz do rzęs- Sensique  XXL Volume , tusz za 7 zł a działa tak samo jak te za 30-40 .Wielki plus jego to to że piękni unosi i rozdziela rzęsy

A teraz czas na ta mniej przyjemną część czyli KITY

1 Płyn do higieny intymnej Dove Intimo , drogi, niesamowicie podrażnia już po jednej aplikacji

2 Krem do rak Eveline extra soft, nie będę się rozpisywać na jego temat ponieważ niedawno dodawałam jego recenzję.

3.Lakier Golden Rose aby uzyskać barwę taka jak w buteleczce musiałam nałożyć 5 warstw lakieru , chyba nie muszę nic więcej dodawać

4.Szampon Schwarzkopf  odbudowujący ,włosy szybko się po nim przetłuściły i wywołał u mnie nawrót łupież

5.Krem BB Garnier według mnie producent za dużo obiecuje , krem nadaje się dla osób które nie maja problemu z cera i to tylko na lato ponieważ jest dość tłusty

Chyba na tym kończy się moja lista , ciężko jest przypomnieć sobie wszystkie kosmetyki które używało się przez cały rok bo trochę ich byłoJ

Z racji tego że jest to mój ostatni post w tym roku chciałabym Wam życzyć wszystkiego najlepszego , zdrowia , spełnienia swoich noworocznych postanowień , dużo produktów do testowania no i szampańskiej zabawy sylwestrowej;):) 

Brokatowe szaleństwo na paznokciach;)

Cześć jak tam wam mija dzień? U mnie jak to sobota wielkie sprzątanie ale na szczęście już skończyłam J Tak na szybko dodaje posta bo czeka mnie jeszcze nauka już do sesji a wieczorem lece na domówkęJ  Dziś napiszę wam o lakierze jaki dostałam na gwiazdkę od chłopaka jest to Wibo glamour nails w 
odcieniu nr 3. 

 Nie będę się za bardzo rozpisywać tylko od razu wymienię jego zalety a więc tak:

- szybko schnie

- chyba najtrwalszy lakier jaki miałam

- wygodny pędzelek

-wystarcza dwie cienkie warstwy aby świetnie pokryc paznokieć

-jak na brokatowy lakier dobrze się zmywa

- buteleczka średnich rozmiarów -8ml

- tani kosztuje coś około 8 zł

- dostępny w każdym Rossmanie

- gama kolorystyczna w 8-9 odcieniach

-ładnie prezentujące się opakowanie

Wad jak na razie nie zauważyłam,  jestem bardzo zadowolona z tego lakieru i myślę że nim pomaluję paznokcie w sylwestrową nocJ

Recenzja kremu do rąk Eveline Extra Soft

Hej:) Jak tam po Świętach? Myślicie już coś nad Sylwestrem?:) U mnie to zawszę wszystko jest na ostatnią chwilę:)  Dziś chciałabym wam zrecenzować krem , który kupiłam trzy tygodnie temu.Akurat  zaczynały się  mrozy ,stary krem mi się skończył a  ten był na promocji w Rossmanie kosztował chyba 4,80zł więc mało jak na opakowanie o pojemności 100 ml.

 Producent zapewnia :
*likwiduje suchość ,szorstkość i łuszczenie
*regeneruje zniszczony naskórek
*wzmacnia paznokcie
*cudowanie miękkie  i delikatne dłonie

Opakowanie wygląda bardzo zachęcająco , z tego co producent zapewnia to można wywnioskować- idealny krem na zimę . Krem tak jak napisałam używałam przez trzy tygodnie codziennie. Moje odczucia po tym czasie są następujące. Jeszcze zaznaczę że zimą moje ręce nie są mega suche ani podrażnione potrzebują jedynie delikatnej ochrony. Krem podrażnił i wysuszył mi ręce , czyli działał wprost przeciwnie. Tuż po nałożeniu ręce były rzeczywiście miękkie ale efekt ten bardzo szybko zniknął więc jest niewydajny Przy nałożeniu 2-3 warstw w ciągu dnia przy 3 miało się wrażenie silikonu na rękach. Po dwóch tygodniach stosowania , krem zaczął podrażniać mi dłonie , czułam swędzenie i pieczenie. Do plusów tego kremu mogę zaliczyć to że ładnie pachnie , zauważyłam poprawę skórek wokół paznokcia i niską cenę

 Zużyłam 40 % opakowania , nie wiem jeszcze czy wyrzucę ten krem czy będę używała go tylko na paznokcie. Ponieważ lubię firmę Eveline zaryzykuję i jeszcze kiedyś spróbuję ich kremów do rąk ale na pewno nie te z serii zimowej. Narazie zostanę przy sprawdzonej Neutrogenie.
Czy któraś z was próbowała jeszcze tego kremu?  Jakie są wasze ulubione kremy do rąk?:)
Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru:);*

Świąteczne przygotowania;)

Hej:) Wiem że dawno nie dodawałam posta na bloga i trochę was zaniedbałam, ale miałam straszne urwanie głowy na uczelni, dużo spraw do załatwienia.Wczoraj wieczorem dopiero wróciłam do domu i od razu zabrałam się za świąteczne przygotowania, niestety nie udało mi się zrobić makaronowej choinki:( Zdarzyłam tylko zrobić jednego karczocha i pierniczki ale dobre i to:):)

Dziś jak co roku dzień przed Wigilia będę ubierać choinkę , swoją małą w pokoju już wczoraj ubrałam:)
Ta duża stoi w salonie i czeka na przystrojenie:) W całym domu pięknie pachnie lasem;)

Chciałabym też dziś wybrać się na spacer żeby pokazać Wam jakie mam piękne widoki w okolicy , mam nadzieję że znajdę na to czas:)

Jak co roku na Wigilię pojadę do babci , a na Boże Narodzenie do drugiej babci:) Już się nie mogę doczekać jak się zobaczę z całą rodziną.  Jak wy spędzacie Święta ? Jaka macie choinkę żywą czy sztuczną?:) Pozdrawiam i życzę Wam wszystkim wesołych Świąt Bożego Narodzenia:)

Rozdanie na blogu Kosmetyczka Recenzji

ZAPRASZAM WAS WSZYSTKIE DO WZIĘCIA UDZIAŁU W ROZDANIU. Powodzenia:):* KLIKNIJ TUTAJ

Rozdanie na blogu Matleena make up

Zapraszam was wszystkich do wzięcia udziału w rozdaniu na blogu matleena make up , do wygrania są 3 zestawy. Życzę powodzenia i pozdrawiam. KLIKNJ TUTAJ

Konkurs KATE'S BLOG

Biorę udział w tym konkursie , zapraszam również i was:) Pozdrawiam.LINK

Rozdanie u szafaani

Zapraszam was wszystkie do wzięcia udziału w rozdaniu u Ani Demarczyk. KLIKNIJ TUTAJ
W rozdaniu można wygrać cudowny fluid REVLONU. Życzę wszystkim powodzenia:)

Recenzja Tusz Miss Sporty Fabulous Lash

Cześć wszystkim;) Dziś przygotowałam dla was recenzję tuszu , którego używam obecnie:) Tusz kupiłam z tego co pamiętam we wrześniu i podejrzewam że skończy mi się w lutym:)Kupiłam go ponieważ na wakacjach było cienko z kasą więc więc musiałam kupić coś tańszego. Wcześniej zużyłam kilka opakowań tego tuszu z Rimmela

Ogólnie jestem bardzo zadowolona z tuszy MS. Ma bardzo fajną szczoteczkę która  rozdziela rzęsy, pokrywa tuszem każdą z nim , delikatnie pogrubia i wydłuża oraz to co  najbardziej mnie zaskoczyło fajnie podkręca i unosi rzęsy.

Tusz nadaje rzęsom intensywną czerń, już jedno pociągnięcie sprawia że są ona wyraźniejsze.Według mnie jest też wydajny , rzęsy maluję prawie codziennie a czuję że mam go jeszcze sporo w buteleczce.

Nie zauważyłam też aby tusz osypywał się w ciągu dnia , nigdy jeszcze nie miałam takiej sytuacji , rzęsy cały dzień są uniesione. Szczoteczka ma fajny kształt , zwężający się ku końcowi , dzięki temu mogę dotrzeć do tych najkrótszych rzęsy w samych kącikach.Myślę że jak na tusz za 10 zł spisał się świetnie.

 Na co Wy najbardziej zwracacie uwagę przy zakupie tuszu? Jakie preferujecie szczoteczki , te zwyczajne czy gumowe? Ja osobiście wolę te tradycyjne:)
Ps. No to teraz się wydało , po tle na niektórych zdjęciach widać jaka jestem bałaganiarą;):)
Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru właściwie to już nocki;*:)

Świąteczny Tag;)

 Bardzo dziękuję Agnieszka Es za otagowanie mnie w świątecznej zabawie. Jest mi bardzo miło;)

Po prostu umieść powyższy obrazek w swojej notce oraz napisz, co zrobisz w tym roku, aby te święta były jeszcze bardziej magiczne! Chodzi o to, aby oderwać swoje myślenie o świętach od przystrojonych witryn sklepowych, okazyjnych promocji, czy jarmarków świątecznych i pomyśleć, co możesz dać od siebie, aby magia świąt wypłynęła prosto z serducha, zamiast z telewizora i reklam Coca Coli. :) Nie muszą to być wielkie zamierzenia, może w tym roku upieczesz pierwsze w swoim życiu pierniczki? Może naszpikujesz pomarańcze goździkami, aby ich aromat wypełniał cały dom? A może wraz z bliską osobą w spokoju ubierzesz choinkę i zatrzymasz się na chwilę, aby porozmawiać z nią dłużej i wypić ciepłe kakao? Pełna dowolność dozwolona! :)

Kiedy już podzielisz się swoimi pomysłami, otaguj kolejnych pięć osób :)

Hmm myślę że u mnie w domu co roku jest bardzo świąteczna atmosfera. Jednak w tym roku postanowiłam że przyjadę wcześniej do domu aby sama zrobić świąteczne ozdoby na choinkę , planuję zrobić tzw karczochy i aniołki z makaronu:):) Do tej zabawy na pewno przyłączy się mój młodszy brat który uwielbia takie rzeczy:)Postanowiłam też że w tym roku odłożę komórkę  , nie będę zajmować się smsami  i innym gadżetami.  

 Już nie mogę doczekać się Świąt , uwielbiam ten klimat;)

A moje aniołki i bombki na pewno Wam pokaże na blogu;):)

Do zabawy zapraszam :

kobietka

Donia

Natalia

Kasztankowa

magicznykluczyk

Recenzja kremu do depilacji Veet

Cześć;) Dziś przygotowałam dla was recenzję kremu do depilacji Veet o zapachu aksamitnej róży z olejkami eterycznymi. Niestety zapach tego kremu nie ma nic wspólnego z róża i wspomnianymi olejkami , ponieważ śmierdzi okropnie ma strasznie chemiczny zapach coś podobnego jak farba do włosów. Opakowanie  o pojemności 90 ml. Krem dość wydajny.Fajnie nawilża skórę i pozostawia ją gładką po depilacji , ja nie używam tej "szpachelki" zostałam przy tradycyjnych maszynkach.

Ogólnie krem jak krem niczym się nie wyróżnia jeśli chodzi o właściwości a cenowo jest  droższy od pozostałych , no i ten okropny zapach. Ja wrócę do mojego ulubionego kremu z Eveline.

KONKURS Z MARKĄ FRUCTIS

Konkurs z marką Garnier i drogeria Super-Pharm. KLINKIJ TUTAJ

Wygraj zestaw kosmetyków Calvin Klein

Aby wziąć udział w konkursie należy odpowiedzieć na 3 proste pytania. Konkurs trwa do 6 grudnia. KLIKNIJ TUTAJ

Wygraj ekskluzywny zestaw kosmetyków REVLON

Konkurs książkowo-kosmetykowy;) Można w nim wygrać zestaw kosmetyków Revlon lub 3 książki Davida Mitchella „Atlas chmur”.  Zadanie konkursowe polega na odpowiedzeniu na pytanie: Który z bohaterów filmu „Atlas chmur” posiada najlepszą charakteryzację? Uzasadnij swoją odpowiedź. Konkurs trwa do 12 grudnia. KLINKIJ TUTAJ

Wygraj Kosmetyki Naturalne!

Aby wygrać zestaw kosmetyków (Żel do mycia twarzy: róża i miód i balsam: sandałowiec i miód) Musisz polubić profil sklepSamuel.pl oraz odpowiedzieć na pytanie Dlaczego warto stosować naturalne kosmetyki? Konkurs trwa do 15 grudnia. KLIKNIJ TUTAJ